Rocznik 1972

[Criters]

Artur To ja rozumiem...
_________________
rocznik 1972 Matura 91, klasa A

[paweł klekotka]

Planuję do Opola się przenieść.Jest ktoś z tamtąd?
Jednostkę mi rozwiązują
_________________
Klasa C Matura 1991

[Artur Obstój]

nie martw się Klekuś Opole to fajne miasto i blisko do Cze-wy będziesz miał
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

[Sergiusz]

Witajcie!

No to Pawle widzę, że Ci się zmiana MSD szykuje, no ale jeśli mus to nie ma rady. Byłem kiedyś w Opolu szukać pracy, w latach 90-tych była tam Brygada Logistyczna z Batalionem Medycznym i kiedy zaczęły się pierwsze wyjazdy do Afganu aby konstruować misję rzucono mnie i jeszcze kilku kolegom propozycje wyjazdu w ramach BM, mieliśmy dostać Sarnę /salę opatrunkową na podwoziu Stara/ kilka skrzynek z lekami i plecaki ratunkowe. Na pytanie do logistyka a leki usłyszeliśmy, że kupimy sobie na miejscu. Tak to wyglądało ... wtedy pewien major z DWLądu /kadrowiec/ zobaczył szybko odjeżdżający samochód marki Opel Calibra. Wydzwaniali potem z Dowództwa z groźbami ... ale cóż mogli nam zrobić skoro służyliśmy w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie nie mogli nas już nigdzie indziej zesłać.


Powodzenia
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

[Artur Obstój]

Klekuś, a ty też jesteś lekarzem????
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

[paweł klekotka]

Coś TY. Przeciwlotnik ale zmieniam profesję na logistyka w bazie łączności.
_________________
Klasa C Matura 1991

[T.Kryściak]

Witam
Tu "Czarna Owca" OLW-Częstochowa
wywołany kilka postów wcześniej do tablicy "szef SALW-y".

Przypomnę Kolegom bezproduktywną wymianę (m.in. waszych) myśli na temat stowarzyszenia i reaktywacji odznak OLW:
http://olw.artg.pl/forum/viewtopic.php?t=509
http://olw.artg.pl/forum/viewtopic.php?t=332

z gadania coś wyszło ... może mnie ktoś oświeci ...

Zajmujcie się dalej catering-iem w Złotym Potoku ... w kręgu wzajemnej niczym nie zakłóconej adoracji - nie zaprzeczę wzorowo Wam to wychodzi.

Nie widzicie swojego miejsca w Stowarzyszeniu "SALW-a"? - cóż bardzo nad tym ubolewam, nie wiem jak bez Was będziemy mogli funkcjonować... jednak podejmiemy to wyzwanie.

pozd.Tomek

PS - A tak żeby podgrzać atmosferę to nie chodzi Nam o 2 lata do emerytury tylko o 4 do wysługi - tak jak to przysługiwało w armii innym małoletnim przyuczanym do zawodu (niezwiązanym nawet z mundurem).

[Artur Obstój]

a weź sp...j
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

[T.Kryściak]

brawo ....

[Sergiusz]

T.Krysiak napisał:

"Szczęście że są tu ludzie którzy mają coś konkretnego do napisania.
Konstruktywna polemika - to rozumiem.

Nie tworzymy (tj.SALW-a) hermetycznie zamkniętego zgrupowania i otwarci jesteśmy na wszelką współpracę (patrz poniżej):
Regulamin-pkt. 9. "Sympatykiem Stowarzyszenia może być osoba fizyczna, która nie jest jego członkiem zwykłym ani członkiem honorowym, a która utrzymuje kontakt ze Stowarzyszeniem i popiera jego idee, cele oraz działania. Sympatyków Stowarzyszenia wpisuje się na oddzielną listę, za ich zgodą."
Sympatyk nie musi płacić obowiązkowych składek.

Sprowadzanie wszystkiego do stwierdzenia "chodzi wam tylko o te emerytury" jest populistycznym sloganem jakim środowiska cywilne kwitują każde działania służb mundurowych - i nie chodzi tu tylko o "Naszą sprawę". Więc nie zamierzam się tym przejmować. Uważam że jako żołnierze absolwenci liceów wojskowych nie powinniśmy być gorzej traktowani przez MON niż "absolwenci zasadniczych szkół zawodowych" i "małoletni rolnicy".

Szczytne idee jakie chciałbyś widzieć w statucie stowarzyszenia myślę że w pełni zawierają się w poniższych zapisach (poza tym wystarczy dobra wola):
Regulamin - pkt.6.
"Celami Stowarzyszenia są :
1) Integracja absolwentów Liceów Wojskowych.
2) Propagowanie idei Liceów Wojskowych oraz prowadzenie działalności edukacyjnej w zakresie historii ich powstania oraz nauki w tych liceach. (...)"


Ten akademicki spór może toczyć się bez końca a chyba nie o to tu chodzi - w związku z tym kończę z jednoczesną propozycją przyszłej współpracy "strony OLW-Cz-wa" ze "Stowarzyszeniem SALW-a" i z podziękowaniami za powodzenie działalności."



Szanowny Tomaszu!

Rzeczywiście jeden z celów osiągnąłeś temperaturę podniosłeś
Nad merytoryczną stroną ostatnich postów chyba nie warto abym się zbytnio rozwodził
Myślę, że przytoczony Twój cytat wystarczyłby za odpowiedź w podniesionej dyskusji na temat nieuwzględnienia w szeregach Stowarzyszenia członków "innych niż " a co do spotkań koleżeńskich w Złotym Potoku to wyczuwam jakby nutkę ... a może nie. Wielokrotnie zapraszany nigdy nie skorzystałeś z okazji aby przyjechać i spędzić z nami miło chwilę przy dzbanie przedniego napitku i powspominać stare dobre dzieje OLW oraz pogadać twarzą w twarz o pomysłach skądinąd ciekawych i z pewnością godnych dyskusji. Chwała Ci za to , że to o czym my tylko w teoretycznych dyskursach 5 lat temu rozprawialiśmy wprowadziłeś w życie. W końcu komuś się chciało i dopiął celu. Tylko czy umniejszanie wartości naszych spotkań i teoretycznych rozważań podnosi rangę Twego przedsięwzięcia W moich oczach nie, myślę, że nadal możemy nawzajem wymieniać merytoryczne argumenty dzięki, którym Stowarzyszenie i jego działalność będą cieszyły i Ojca Założyciela i coraz większą grupę głośno i cicho kibicujących Wam Sympatyków.

Nie Czarny i Nie Baran OLW Częstochowa - Sergiusz



127235
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

[Criters]

A ja w przeciwieństwie do Sergiusza, skomentuję..
"Ojciec Założyciel" wylewa nam tutaj swój sarkazm i jest niegrzeczny, czym sobie sympatii raczej nie zyska.
Atmosfery nie podgrzewa bo mi osobiście wiszą te 4 lata wysługi, które jakoś tam się przekładają na coś tam... dla kogoś tam.

Nie lubię jednak jak ktoś, kimkolwiek by nie był w swoim czy innych mniemaniu, próbuje mi mówić co mam lub czego nie mam robić. W takim przypadku mogę zacytować tylko krótką odpowiedź jednego z moich przedmówców.
_________________
rocznik 1972 Matura 91, klasa A

[Artur Obstój]

dajcie spokój... w końcu facet ma pieczątkę z napisem "prezes"

P.S celowo z małej literki napisałem
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

[Sergiusz]

[paweł klekotka]

[Sergiusz]

Szanowni Państwo - witam Was znów na naszej Stronce
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110