Zjazd absolwentów w roku 2007

[szafran]

Panowie, czytam wasze posty i włos mi się jeżemy ( tu pozdro dla Zulka, jemu też sie jeży) Panowie, my robimy zlot czy szkółke niedzielną? Jeżeli to pierwsze to pomysł z rodzinami jest chyba nie na miejscu. Co niektórzy nie widzieli się 15 lat i jeszcze będą sobie brać rodzine. Sory ale ja i moja grupa na coś takiego się nie piszemy. O ile miejsce jesteśmy w stanie zaakceptowąc to zlotu z rodzinami KATEGORYCZNIE NIE.

[Czarek Szarpak]

Szafran!
Chłopie ty się tak nie stresuj, a włosów nie naduzywaj, bo mogą Ci się jeszcze przydać.
Pogadać o różnych sprawach chyba można, im więcej zdań opinii teraz padnie to moze tuż przed samym zjazdem sie nie pokłócimy i cos z tego na szerszą skalę wyjdzie. A ty juz z secesyją wskakujesz. Nikt się przeciez kategorycznie nie upiera przy zonach i dzieciach. Wiadomo, że jak będzie potrzeba z zonami to sie jakiś bal zrobi, te garnitury czy inne szlafmyce założy, jaki porządny chotel z wyszynkiem zamówi, redakcje Gali i Vivy zaprosi i będzie kultura (... jego mać).
Osobiście raczej też bym małżonki na ten nasz aktualny zjazd nie brał.

A moze założymy nowy post Szafran np. pt. GRUPA TRZYMAJĄCA WłADZĘ?
_________________
Czarek Szarpak
OLW Lublin
matura '92 kl.F

[Macul]

szafran ja nie wiem kto rzucił tekst o żonach i dzieciach, ja jestem przeciw niezmiennie
_________________
Macul jako Warszawiak również znany

[Czarek Szarpak]

No dobra, ja rzuciłem temat o żonach, ale to było tylko pytanie - może trochę prowokacyjne. Jeśli chodzi o miejsce to tez przeciez nie jest jeszcze zaklepane.
Może trzeba by było zapytac Zulka, jak on to sobie wyobraża organizacyjnie (pozdrowienia Zulek gdziekolwiek jesteś). Jak to wszystko wypali, to zwali mu się na głowę ze sto chłopa.
A właśnie, czy sympatycy (bo takowi zdaje sie tez istnieją), tacy oczywiście zasłużeni tez by mogli?
_________________
Czarek Szarpak
OLW Lublin
matura '92 kl.F

[BIAłY]

Dajta cynk jak będzieta jechać.
O poprzednich zjazdach dowiadywałem się po...
Na ten przyjadę na pewno.
A Mazury i Pojezierze Suwalskie w lecie są zajefajne. Wiem, bo mieszkam tam od 10 lat. A może, jeżeli bez rodzin to ogniska i namioty?
Pozdrawiam.

A rodziny zaproponowal Zulus...
Może i nie głupi pomysł?

2 w 1 zulus
_________________
PAWłOWICZ Mariusz
92'D

[zulus]

Słuchajcie co do miejsc noclegowych to nie ma problemów bo u nas kwitnie agroturystyka w standarcie europejskim. Natomiast jeśli chodzi o słynne rodziny ( Szafran jej nie ma więc nie ma kogo zabierać - chyba że dmuchaną lale ) to sprawa otwarta i do dyskusji. Miejsce też !!!!!! Ja się nie nażucam ale mam dość imprez nad Białym i w takiej szacie jak ostatnio ( na jednej byłem o drugiej słyszałem ). Jest na suwalszczyźnie parę fajnych miejsc które możnaby przy okazji zobaczyć, zorganizował bym czas aby nie spędzić go tylko i wyłącznie przy beczce piwa lub na trawce po wypiciu kilku piw. Temat otwarty i do dyskusji. Szerokiej.

Jeśli chodzi o sympatyków to nie widzę problemu bo im więcej ludzi tym lepsza impreza. !!!!!!!
_________________
Zulus

[uczen2olw]

o ile mnie zaprosicie to przyjade chetnie poplotkuje o tym i owym a przede wszystkim was zobacze rezerwujcie dla mnie miejsce:)

[Gość]

[szafran]

Zgadzam sie z powyzsza opinia ktokolwiek ją napisał . Zulek zawsze myśłi tylko o sobie, zwłaszcza w czasie sexu ( tak mi mówiły jego partnerki z młodości). I tak mu zostało. Zlot powinien być w centrum Polski. mam pare pomysłów ale nie chce sie wpierdzielac przed orkiestre

[zulus]

W takim razie ja pasuję i oddaję organizację Zlotu 2007 w ręce " GRUPY TRZYMAJĄCEJ WłADZĘ " ( Szafran tylko pamiętaj że za to można siedzieć ).
_________________
Zulus

[Krzysztof Szwech]

Nie unoś się Zulus jestem po twojej stronie. Zlot poważnych facetów przed wiekiem średnim w garniturach i rozmawiających o literaturze i polityce międzynarodowej w przyjemnej atmosferze u zbiegu trzech granic państwowych to jest to! Nie jestem pewien czy wątroby wszystkich uczestników zlotu mogą wytrzymać ekstremalne wyzwania.
_________________
Krzysztof Szwech,
OLW Lublin.
matura 1992

[Czarek Szarpak]

Zulus, nie mów jeszcze kategorycznie nie.
Też sądzę, że gdyby spotkanie odbyło się w Twoich okolicach, to byłoby bardzo przyjemnie.

Natomiast chyba warto zobaczyć, jakie są inne propozycje.
Ja jestem ciekaw (tym bardziej że mieszkaniec Warszawy), jakie są propozycje Szafrana odnośnie okolic stolicy.
Chyba dużo też zalezy od tego, ile ludzi gdzie by przyjechało.

Szafran, jeśli uważasz, że możesz to podziel sie swoimi myślami na ten temat.
No chyba że masz taka koncepcję, że najpierw miejsce, potem ukonstytuowanie grupy organizacyjnej i dopiero wtedy szczególy.
_________________
Czarek Szarpak
OLW Lublin
matura '92 kl.F

[Macul]

Ja popieram lokalizacje okolic znanych Zulusowi..
_________________
Macul jako Warszawiak również znany

[zulus]

Szafran gdzie jesteś ??????


Jak do szczegółów to Cię nie ma ????
_________________
Zulus

[Yacoob]

Ja powiem tak - dla mnie w ogóle miejsce może być dowolne. Ponieważ darzę sentymentem szeroko pojętą suwalszczyznę, więc - subiektywnie - mogą być i Wiżajny. Szczególnie, że nie byłem nigdy, a może i sympatycznie jest .
Jeśli chodzi o konstytuowanie się grupy trzymającej władzę to niestety odpadam, z trywialnego powodu braku czasu. Tym bardziej odpowiadałoby mi (również subiektywnie), by znalazła się osoba (osoby), które wzięłyby to na siebie. Może być Zulus.
_________________
Jakub Galicki
OLW Lublin
Matura 1992 - klasa F