Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej K. Radzikowski Major
Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 117 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16 Lut 2005 06:54 pm Temat postu: |
|
|
U nas lepkie rączki jednego kolegi awansowały go do funkcji "informatora". Niewiele mu to pomogło, bo w maturalnej klasie połaszczył się na cudzą książeczkę oszczędnościową i legitymację szkolną, wstawił swoje foto i podjął część pieniędzy.
Ostatni semestr spędził już w LO w rodzinnym Legionowie. _________________ OLW Lublin, Matura 1993, Klasa 'B'
>>> wizytówka <<< , >>> tu pracuję <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 16 Lut 2005 09:51 pm Temat postu: |
|
|
To jeszcze nic. U mnie w robocie jakiś fetyszysta POżYCZYł bez mojej wiedzy cały galowy mundur. Najlepsze w tym że jest on trochę pokażnych rozmiarów i obszyty na porucznika ( a poruczników ci u nas jak na lekarstwo tylko ja ). Może .................stoi teraz przed lustrem w domu i bije sobie honory do dacha. Niech mu ziemia lekką będzie.
Sorki adresowane do admina _________________ Zulus
Ostatnio zmieniony przez zulus dnia 17 Lut 2005 02:37 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lut 2005 09:38 am Temat postu: |
|
|
Zmieniając lekko temat, nasz kolega Rączka był naszą kasą pożyczkowo zapomogową
RĄCZKA DZIĘKI WIELKIE ZA TO _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 17 Lut 2005 02:40 pm Temat postu: |
|
|
Macul napisał: | Zmieniając lekko temat, nasz kolega Rączka był naszą kasą pożyczkowo zapomogową
RĄCZKA DZIĘKI WIELKIE ZA TO |
Na temat kasy zapomogowo pożyczkowej to w naszej klasie był taki jeden gość. Jednak ten potrafił po pewnym czasie dopisywać odsetki karne. No ale cóż czasami trzeba było sobie dopożyczyć parę groszy.
Jurcyś pamiętasz ZX Spectrum które od ciebie odkupiłem ( spłacałem ci chyba z 2 lata a może i dłużej ) Czy już wtedy nie było takiej instytucji jak handel długami Bo coś mi się zdaje że i Szafran był w to zamieszany _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lut 2005 02:43 pm Temat postu: |
|
|
zulus napisał: | Macul napisał: | Zmieniając lekko temat, nasz kolega Rączka był naszą kasą pożyczkowo zapomogową
RĄCZKA DZIĘKI WIELKIE ZA TO |
Na temat kasy zapomogowo pożyczkowej to w naszej klasie był taki jeden gość. Jednak ten potrafił po pewnym czasie dopisywać odsetki karne. No ale cóż czasami trzeba było sobie dopożyczyć parę groszy.
Jurcyś pamiętasz ZX Spectrum które od ciebie odkupiłem ( spłacałem ci chyba z 2 lata a może i dłużej ) Czy już wtedy nie było takiej instytucji jak handel długami Bo coś mi się zdaje że i Szafran był w to zamieszany |
Mam takie wrażenie że Szafran był zamieszany w większość ciemnych interesów w Internacie _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 17 Lut 2005 02:54 pm Temat postu: |
|
|
To zawsze był człowiek instytucja. Którzy inny jak nie on wprowadził do OLW słynną piramidę na której miały zarabiać masy. Okazało się że tylko wybrańcy jeździli później taxi po całym Lublinie przez okrągły rok a wielu cywili poszło za to siedzieć ( patrz Coloseum itp. firmy ) _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lut 2005 02:56 pm Temat postu: |
|
|
zulus napisał: | To zawsze był człowiek instytucja. Którzy inny jak nie on wprowadził do OLW słynną piramidę na której miały zarabiać masy. Okazało się że tylko wybrańcy jeździli później taxi po całym Lublinie przez okrągły rok a wielu cywili poszło za to siedzieć ( patrz Coloseum itp. firmy ) |
Coś sobie przypominam.
A co Szafran teraz porabia _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 17 Lut 2005 03:02 pm Temat postu: |
|
|
Zalogował się na forum ale obecne obowiązki ( małe dziecko w domu ) nie pozwalają mu na wpisy. Jednak duchowo na pewno jest z nami. Rozmawiałem z nim jakieś dwa tygodnie temu i obiecał w wolnej chwili wpisać parę postów. Zobaczymy jak dotrzymuje słowa _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof Szwech Major
Dołączył: 26 Gru 2004 Posty: 159 Skąd: Warszawa @ Lublin
|
Wysłany: 17 Lut 2005 03:58 pm Temat postu: |
|
|
Szafran to instytucja a co z Wilczkiem. pamiętam zawsze jakieś interesy to Szafran i Wilczek.
Dzięki Rączka, zawsze byłeś jak człowiek był w potrzebie.
Macul pamiętasz kolacyjki i Pioterka, albo jak po piwku w Karpaczu chował się za parasol. _________________ Krzysztof Szwech,
OLW Lublin.
matura 1992 |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17 Lut 2005 04:06 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Szwech napisał: | Szafran to instytucja a co z Wilczkiem. pamiętam zawsze jakieś interesy to Szafran i Wilczek.
Dzięki Rączka, zawsze byłeś jak człowiek był w potrzebie.
Macul pamiętasz kolacyjki i Pioterka, albo jak po piwku w Karpaczu chował się za parasol. |
Pamiętam bo w nich często uczestniczyłem.
Pamiętam rownież jego 18stkę. Poszliśmy do jakieś knajpy i musieliśmy sami za siebie płacić Oczywiście zabrakło nam kasy i musieliśmy śpiewać
Co kolacyjek i wyżerki nocnej to jak przyjeżdzałem z domu to pod pokojem ustawiała się kolejka sępów _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 17 Lut 2005 06:15 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Szwech napisał: | Szafran to instytucja a co z Wilczkiem. pamiętam zawsze jakieś interesy to Szafran i Wilczek.
Dzięki Rączka, zawsze byłeś jak człowiek był w potrzebie.
Macul pamiętasz kolacyjki i Pioterka, albo jak po piwku w Karpaczu chował się za parasol. |
Oczywiście nadal Szafran nie istnieje bez Wilka. Darek ma obecnie dobrze prosperujący własny spożywczy interes. Jest największym na podlasiu ( a może w w Polsce ) producentem kiszonej kapusty i ogórców. Tak więc na zlocie nie zabrakinie ogórków i kiszonej kapusty jako zakąsek do dobrej wiżańskiej wódencji pędzonej skrycie w gwiździstą noc. Ponadto Wilk jest magistrem ZPT i nadal samotnym człowiekiem _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej K. Radzikowski Major
Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 117 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18 Lut 2005 04:36 pm Temat postu: |
|
|
Jeden z kolegów odznaczał się wielkim zamiłowaniem do higieny. Gdy pewnego razu wybierał się pod prysznic na parterze, a wyszedł na chwilę z pokoju, w butelce zamiast szamponu znalazła się emulsja do podłóg.
Jak potem wrócił z dołu - lubił nas jakby mniej ... _________________ OLW Lublin, Matura 1993, Klasa 'B'
>>> wizytówka <<< , >>> tu pracuję <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
jot Major
Dołączył: 25 Gru 2004 Posty: 197 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 19 Lut 2005 08:22 pm Temat postu: |
|
|
Krzysztof Szwech napisał: | pamiętam
O Gdyni (nie umieraj na Gdynio)
I o czrnej kelnerce
A pamiętasz aferę z Wietnamczykiem w hoteu Libijskim?
Co do kolegów i lepkich rączek to mam 99% pewności że "kolega" w mojej klasy "B", który robi karierę w wojsku życzę mu "wszystkiego dobrego".
Krzychu pamiętasz słowa tej pieśni |
"Panów podejrzenia są całkowicie bezpodstawne. Ja niczym nie handluję. Ta pani przyszła w tym kożuchu i w nim wychodzi."
- Złodziej! - I pijak! - Bo każdy pijak to złodziej!
Ścierkę, ścierkę mi wyrwał - moje narzędzie pracy!
_________________ Jerzy Z,
OLW Lublin
matura `92
@Warszawa
Ostatnio zmieniony przez jot dnia 23 Lut 2005 11:05 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23 Lut 2005 07:05 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętam kolegę z C klasy. Leja się nazywał i miał zabójczy smiech. _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
jot Major
Dołączył: 25 Gru 2004 Posty: 197 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 23 Lut 2005 10:58 pm Temat postu: |
|
|
zulus napisał: | Dlatego Moderator musi stworzyć super listę Jurcysia gdzie to my sól tej ziemi będziemy wszystkich i wszystko lustrować. A jest co opisywać i opowiadać. Nie się boją przyszli radni, prezydenci czy generałowie bo Big Brader czuwa i wszystko wie.
Co do nazwisk to w zupełności popieram choć w niektórych przypadkach bez tego nie ma uroku tego opowiadania np.
Klasa C chłopaki od Bartka K. wypili już po flaszce maskowskiej na łeb ( szklankami żeby szybciej wzięło ) i piją już następne kieliszkami dla zabicia czasu. Po długiej i wyczerpującej lekturze jeden pomylił kaloryfer koło Szafrana z laskiem i oddał mu koło głowy mocz. Na nic się zdały krzyki i wiski zdezoriętowanego Szafrana, kolega zrobił swoje i poszedł dalej do czytelni. Był to ( Jurcys ty powinieneś wiedzieć ) |
ja w internacie pilem malo powiedz chociaz 1sza litere ksyywy pls _________________ Jerzy Z,
OLW Lublin
matura `92
@Warszawa |
|
Powrót do góry |
|
|
|