Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Robert mach Podpułkownik
Dołączył: 10 Lut 2005 Posty: 276 Skąd: olw Olsztyn-Warszawa
|
Wysłany: 24 Lut 2005 02:01 pm Temat postu: wszystko z jajem {dotyczy śmiesznych incydentów itp.} |
|
|
Kto pamięta jak łysy na obozie żeglarskim zdzł na kartę pływacką i ile go to kosztowało.? Temat 2 jak dla mnie{Pytona} zakończył sie egzamin na patent sternika.?{łysy nie bierzesz udziału w przypadku pyt nr.1} _________________ mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93 |
|
Powrót do góry |
|
|
praski Starszy Szeregowy
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 24 Lut 2005 06:50 pm Temat postu: |
|
|
Zdawałem z Tobą Pyton na jednej łódce...
Dobrze, że te stery takie wytrzymałe robią - miałeś się, czego trzymać inaczej byś się ewakuował - a podobno kapitan schodzi ostatni...
A pamiętacie, kto "dosyć ostro" przyhamował o pomost w Waplewie? To ja czy Rysiek?
No i jak zobaczyłem twoje zdjęcie Robercie (już na Pytona w sumie nie wyglądasz ) to brakowało mi Twojej odwiecznej fryzury:)
Ktoś może pamięta, czy mi się wydaje, czy mieliśmy na kasecie kawałki naszej imprezy, po której na drugi dzień rysiek i darek mieli chwilowe przejściowe zdaje się na fizyce
2 w 1. patrz regulamin.moderator |
|
Powrót do góry |
|
|
DIABEł Podpułkownik
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 294 Skąd: OLW Olsztyn
|
Wysłany: 24 Lut 2005 09:42 pm Temat postu: |
|
|
A pamiętacie kto w czasie egzaminu wypadł za burtę. Wtedy było prawdziwe podejście do tonącego. To był Stefan jak pamiętam i o mały włos by go nie staranowali. Nie tylko mieliśmy, ale i mamy ją nadal. Tylko nie wiem czy o tej samej imprezie mówimy. _________________ OLW Olsztyn 1989-1993 |
|
Powrót do góry |
|
|
rychu Chorąży Sztabowy
Dołączył: 21 Lut 2005 Posty: 58 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 24 Lut 2005 10:10 pm Temat postu: |
|
|
No co Wy chłopaki, po imprezie to był rosyjski i wiersz Repina i Jimi się zaciął na " adin.......adin....adin........ z samych izwiestnych pisatielej" a Zina na to powiedz po polsku co chcesz a Jimi ze spokojem ze wzrokiem wpatrzonym w sufit i bardzo poważną miną rzekł-JEDEN-!!! Myślałem ,że umrę , Pyton płakał ze śmiechu obok mnie nie wiem tylko czy ze mnie czy z Jima.
A co do parkowania łódką, to chyba to było już na Krzywym w Olsztynie, płynąłem wtedy z Diabłem i uderzyliśmy w bok łódki Baranka ( on napewno tam był bo po uderzeniu przejechał całą długość łajby na kolanach). Diabeł był twardy nawet się nie odezwał tylko zapytał ze spokojem - co robisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert mach Podpułkownik
Dołączył: 10 Lut 2005 Posty: 276 Skąd: olw Olsztyn-Warszawa
|
Wysłany: 25 Lut 2005 11:35 am Temat postu: |
|
|
Robert to na fizyce to nie było po imprezce w internacie tylko po jakimś wypadzie w miasto co Rysiek upadając na przysłowiową twarz zapomniał wyjąć rąk z kieszeni. _________________ mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93 |
|
Powrót do góry |
|
|
DRZEWKO Generał - Moderator
Dołączył: 23 Gru 2004 Posty: 87 Skąd: wybrzeże
|
Wysłany: 25 Lut 2005 01:06 pm Temat postu: |
|
|
pamiętacie częste zadymki z "ocelotami" z sąsiedniej jednostki(tak chyba ich nazywaliśmy) no i oczywiście my zawsze byliśmy GORĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! _________________ AREK DRZEWIECKI ps."DRZEWKO"-
OLW OLSZTYN 90-92
OLW CZESTOCHOWA 92-94-KLASA "C" |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert mach Podpułkownik
Dołączył: 10 Lut 2005 Posty: 276 Skąd: olw Olsztyn-Warszawa
|
Wysłany: 25 Lut 2005 02:51 pm Temat postu: |
|
|
DRZEWKO napisał: | pamiętacie częste zadymki z "ocelotami" z sąsiedniej jednostki(tak chyba ich nazywaliśmy) no i oczywiście my zawsze byliśmy GORĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! | Tak ale zadymki to były chyba ze szwejkami z jednostki do której chodziliśmy na salę. _________________ mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93 |
|
Powrót do góry |
|
|
rychu Chorąży Sztabowy
Dołączył: 21 Lut 2005 Posty: 58 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 25 Lut 2005 09:04 pm Temat postu: |
|
|
Pyton bylyśmy w liceum przez 4 lata a Ty mieszasz wszystko jak by to było w jednym dniu. Zadymy z OC-lotami taż były, a jeżeli chodzi o zadrapanie to nie mam pojęcia o czym mówisz? |
|
Powrót do góry |
|
|
DIABEł Podpułkownik
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 294 Skąd: OLW Olsztyn
|
Wysłany: 25 Lut 2005 10:25 pm Temat postu: |
|
|
Pyton a to nie był przypadkiem Jimmy. A Jimmiego i banana na Starym Mieście pamiętacie. _________________ OLW Olsztyn 1989-1993 |
|
Powrót do góry |
|
|
rychu Chorąży Sztabowy
Dołączył: 21 Lut 2005 Posty: 58 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 25 Lut 2005 10:31 pm Temat postu: |
|
|
O Diabeł chyba masz rację coś mi się przypomina to chyba Jimi nie zdążył rąk wyciągnąć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Kozłowski Starszy Plutonowy
Dołączył: 25 Lut 2005 Posty: 17 Skąd: OLW Olsztyn
|
Wysłany: 25 Lut 2005 10:35 pm Temat postu: |
|
|
Panowie jak to brzmi pamietasz to ,pamietasz tamto ???????????
A pamietasz ...............Lenino..??? Hi hi hi
Co to zebranie ZBOWIDU??
Witam wszystkich _________________ Do kontaktów proponuje Skype www.skype.com lub Eyeball www.eyeball.com |
|
Powrót do góry |
|
|
łysy Major
Dołączył: 19 Lut 2005 Posty: 115 Skąd: OLW- Olsztyn
|
Wysłany: 26 Lut 2005 09:14 am Temat postu: |
|
|
Takie rodzinne wspominki przy swiątecznym stole, miłe zreszta - nie podcinaj skrzydeł Robert. Miło poczytać o tym wszystkim i przeżyc jeszcze raz. Przeciez to było prawie wczoraj. |
|
Powrót do góry |
|
|
DIABEł Podpułkownik
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 294 Skąd: OLW Olsztyn
|
Wysłany: 26 Lut 2005 01:53 pm Temat postu: |
|
|
A pamiętacie doniesienia radiowe cyt."rozwydrzona grupa uczniów z OLW .. i tak dalej" . Złapali wtedy dwie osoby Szałka i .... Podobno pobili policjantów i przewrócili im wóz policyjny marki Nysa. Ja byłem wtedy szybki, uciekałem że aż buty mi się zjarały. Przeskoczyłem przez ogrodzenie jakiegoś domku jednorodzinnego i schowałem się w krzakach. Poświecili szperaczami i dali sobie spokój. Potem zobaczyłem tabliczkę "zły pies" no i tego psa. Byłem 2 metry od niego. On był chyba w większym szoku niż ja. Jaja mam na miejscu, także mi ich nie odgryzł. A co powiedzą Ci, którzy wisieli na drzewach? Jak wrażenia patrząc na to z upływem lat. _________________ OLW Olsztyn 1989-1993 |
|
Powrót do góry |
|
|
łysy Major
Dołączył: 19 Lut 2005 Posty: 115 Skąd: OLW- Olsztyn
|
Wysłany: 27 Lut 2005 08:10 am Temat postu: |
|
|
Szałek i ten kolo co przyszedł z Torunia dostali kilka blondyn na schaby i nic nikomu nie przewrócili, zawsze słabo biegali i tyle.
A solidarność w narodzie była imponująca - to fakt. |
|
Powrót do góry |
|
|
DIABEł Podpułkownik
Dołączył: 17 Lut 2005 Posty: 294 Skąd: OLW Olsztyn
|
Wysłany: 27 Lut 2005 11:12 am Temat postu: |
|
|
Pamiętam, że nic nie przewrócili, ale próbowali im wmówić, że zdemolowali radiowóz i ich pobili. _________________ OLW Olsztyn 1989-1993 |
|
Powrót do góry |
|
|
|