Forum OLW Strona Główna
REGULAMIN FORUM ! - zanim napiszesz, przeczytaj!

FAQFAQ
   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   StatystykiStatistics   RejestracjaRejestracja
   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
wszystko z jajem {dotyczy śmiesznych incydentów itp.}
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OLW Strona Główna -> Olsztyn
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DIABEł
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 17 Lut 2005
Posty: 294
Skąd: OLW Olsztyn

PostWysłany: 26 Kwi 2005 08:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A pamiętacie te sławetne robaki w bigosie, surówce z kapusty bądź kalafiorze. Kilka razy się tak zdarzyło.
Aż tak źle jak za okupacji to nie było, ale jak dużo potrafiliśmy zrobić z tak niewielką ilością masła.
Na szczęście zawsze jak przyjeżdżaliśmy z domu to obładowani żarciem. Do wtorku czy środy spokojnie starczało na dojadanie a potem znowu kostka masła i 15 kromek. Ha, ha.
_________________
OLW Olsztyn 1989-1993
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert mach
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 276
Skąd: olw Olsztyn-Warszawa

PostWysłany: 27 Kwi 2005 12:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diabeł to nie były robaki tylko poczwarki motyli ja osobiście nigdy na nie nie trafiłam ale Baranek wyją taką ze swojego bigosu jak sobie przypomnę to aż mnie trzęsie.Z tym dojadaniem to pamiętam,że mieliśmy z Barankiem opiekacz i piekło się wszysko co się tylko dało podgrzać. Laughing
_________________
mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Baranek
Major
Major


Dołączył: 15 Mar 2005
Posty: 100

PostWysłany: 29 Kwi 2005 07:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Owszem, znalazłem robala w surówce z kapusty.. Może była to jakaś poczwarka, może larwa a może jeszcze jakaś inna k... Tfu!! Nic to! Martwa była więc nic mi nie groziło Smile W odwecie zakosiłem kucharkom garnek z gorącą fasolką po bretońsku Smile Można było się "odjeść"..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
DIABEł
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 17 Lut 2005
Posty: 294
Skąd: OLW Olsztyn

PostWysłany: 29 Kwi 2005 08:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patrzcie pamiętamy takie szczegóły. Chyba nie jest jeszcze z nami tak żle, choć wiele rzeczy umknęło. Fasolkę pamiętam. Po niej przez następny dzień nie chciało mi się jeść.
_________________
OLW Olsztyn 1989-1993
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert mach
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 276
Skąd: olw Olsztyn-Warszawa

PostWysłany: 02 Maj 2005 12:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No pamiętam też że,wielu z nas nie było rannymi ptaszkami i nie chodziła na śniadania i główna bitwa rozgrywała się na drugim śniadaniu,szczególnie o bułeczki.Z Barankiem nawet wymyśliliśmy nawet nowe słowo w języku niemieckim odnośnie ginących bułek - ciekawe czy pamięta jakie i zapytaliśmy o nie pania Elke był niezły ubaw. Rolling Eyes
_________________
mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Baranek
Major
Major


Dołączył: 15 Mar 2005
Posty: 100

PostWysłany: 02 Maj 2005 01:11 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kurde, nie pamiętam!! O co chodziło z tymi bułeczkami?? Mów szybko Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert mach
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 276
Skąd: olw Olsztyn-Warszawa

PostWysłany: 02 Maj 2005 01:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powiedzieliśmy jej,że znależliśmy takie słowo w słowniku "kurpen"i czy wie co to znaczy kiedy pokręciła głową powiedzieliśmy,że to znaczy oszukiwać na żarciu.{TU PILISMY TROCHĘ CHYBA DO łYSEGO} Laughing Shocked
_________________
mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
DIABEł
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 17 Lut 2005
Posty: 294
Skąd: OLW Olsztyn

PostWysłany: 02 Maj 2005 09:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert mach napisał:
No pamiętam też że,wielu z nas nie było rannymi ptaszkami i nie chodziła na śniadania i główna bitwa rozgrywała się na drugim śniadaniu,szczególnie o bułeczki.Z Barankiem nawet wymyśliliśmy nawet nowe słowo w języku niemieckim odnośnie ginących bułek - ciekawe czy pamięta jakie i zapytaliśmy o nie pania Elke był niezły ubaw. Rolling Eyes

Zgadza się. Przyznam się, że nie byłem rannym ptaszkiem. Smile Jak mieszkałem razem z Miśkiem, Rychem i Praskim to nikt z nas raczej nie chodził na śniadania. Cool Bułek sobie nie przypominam, ale z tłumaczeniem jakiegoś słowa to mi coś dzwoni. Czy przypadkiem nie było to jakieś obraźliwe czy wulgarne słowo? Nie bardzo p. Elke chciała nam je przetłumaczyć.
_________________
OLW Olsztyn 1989-1993
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Baranek
Major
Major


Dołączył: 15 Mar 2005
Posty: 100

PostWysłany: 03 Maj 2005 04:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś mi świta, przypominam sobie to słowo Smile Czy jedyny związek łysego polegał na tym, że robiliśmy sobie jaja z jego miejsca zamieszkania? Cały czas tłumaczył nam, że mieszka na Mazowszu a my, żeby go powkurzzać, twierdziliśmy, że jest Kurpiem Smile Pamiętam, że łysy wkurzał się nawet wtedy gdy stwierdził, że w jego Ostrowi rzucili do sklepów piwo z łomży Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
łysy
Major
Major


Dołączył: 19 Lut 2005
Posty: 115
Skąd: OLW- Olsztyn

PostWysłany: 03 Maj 2005 07:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taaaki ze mnie Kurp jak z Baranka Prusak, Kaszub, czy raczej Kaszeb, albo Ślązak. Exclamation
Jeśli chodzi o browar z łomży jego smak od lat praktycznie się nie zmienia i dzisiaj można go ze spokojem uważać za produkt niszowy oraz ekologiczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
DIABEł
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 17 Lut 2005
Posty: 294
Skąd: OLW Olsztyn

PostWysłany: 03 Maj 2005 07:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

łysy a kiedy jest u Ciebie Kurpiada?
_________________
OLW Olsztyn 1989-1993
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert mach
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 276
Skąd: olw Olsztyn-Warszawa

PostWysłany: 04 Maj 2005 10:33 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Baranek napisał:
Coś mi świta, przypominam sobie to słowo Smile Czy jedyny związek łysego polegał na tym, że robiliśmy sobie jaja z jego miejsca zamieszkania? Cały czas tłumaczył nam, że mieszka na Mazowszu a my, żeby go powkurzzać, twierdziliśmy, że jest Kurpiem Smile Pamiętam, że łysy wkurzał się nawet wtedy gdy stwierdził, że w jego Ostrowi rzucili do sklepów piwo z łomży Smile
Zgadza sie a z bułkami to było tak,że jak ktoś wpadał na śniadanie a siedział daleko od wejścia to zabierał je z innego stolika na wypadek gdyby u niego już ich nie było i robił się czasami niezły zamęt. Laughing
_________________
mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
łysy
Major
Major


Dołączył: 19 Lut 2005
Posty: 115
Skąd: OLW- Olsztyn

PostWysłany: 04 Maj 2005 08:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diabeł wieczny wędrowcze, czep sie jakiegoś dziewczęcia młodego, a nie mnie tu wycieczki folklorystyczne wkładasz. Wink

Ostatnio zmieniony przez łysy dnia 08 Maj 2005 07:21 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert mach
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 10 Lut 2005
Posty: 276
Skąd: olw Olsztyn-Warszawa

PostWysłany: 05 Maj 2005 04:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie też możecie darować wszelkie szykany od miesiąca jestem prawowitym warszawiawiem a od dziś mam nawet na to papiery. Very Happy
_________________
mach{PYTON} OLW Olsztyn mat.93
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
DIABEł
Podpułkownik
Podpułkownik


Dołączył: 17 Lut 2005
Posty: 294
Skąd: OLW Olsztyn

PostWysłany: 05 Maj 2005 06:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

łysy napisał:
Diabeł wieczny wędrowcze, czep sie jakiegoś dziewczęcia młodego, a nie mnie tu wycieczki foplklorystyczne zasuwasz. Wink

łysy trochę wędrowałem, ale od 98 r. jakoś siedzę na jednym miejscu. I jakoś nie chce mi się wędrować, no chyba że będzie trzeba. Ale raczej nie do Ciebie na Kurpie. Wycieczka jak najbardziej wskazana.
_________________
OLW Olsztyn 1989-1993
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OLW Strona Główna -> Olsztyn Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group