kto z absolwentów OLW słuzy lub słuzył w WP ?

[Yacoob]

Jeśli o mnie chodzi - cały czas MON.
Po ukończeniu cyberny na WATcie (razem z Jurkiem Grzybem i Wojtkiem Steczem) - kilka lat pracy w Elblągu (baardzo się nie podobało).
Teraz Bydgoszcz i jest ok, na atmosferę w pracy i wzajemny stosunek współpracowników nie narzekam, wręcz przeciwnie - podoba mi się. Pewnie dłużej tu miejsce zagrzeję, chyba że znów jakaś redukcja etatów będzie
_________________
Jakub Galicki
OLW Lublin
Matura 1992 - klasa F

[tj]

1992-1993 WSOWRiART w Toruniu
z Andrzejem Stopa
wiem ze skonczyl i chyba sluzy w Lublinie na Majdanku
1993-1994 6BAA w Toruniu "za wisla"
fajne czasy 2 poligony odpekalem
jeden to torunski a drugi drawski
a potem dlugo nic i w 2000 SPR w Toruniu (znowu)
a praktyki to mialem w Chelmie w bat ppanc ktorego dowodca byl kolega z WSOWRiA
a w Lublinie na strzelnicy dawnego OLW mialem egzaminy ze strzelania
z P-83
i to moj caly kontakt z MON-em
na cwiczenia sie nie wybieram

[jocek]

Skończyłem WSOIW na kierunku opchem, potem prawie sześć lat w W-wie w jednostce wystawiającej warty w IC MONach, potem dałem sie zrestrukturyzowac i jako "absolwent" "odnalazłem" sie na cywilny rynku pracy

ps. prze te pare lat we wojsku ani razu nie mialem slużby w Wigilie, Boże Narodzenie, Sylwestra, Nowy Rok. Raz chyba w drugi dzień Wielkanocy.
Znaczy figa nie wojsko
przydział mob mam do JW w której słuzyłem, ale na cwiczeniach jeszcze nie byłem
_________________
Jacek Wójcik
'92, F

[Tomek Wieczorek]

[tj]

co ?????????
nie przyznaje sie ????????
zdegradowac

pozdrawiam

[Krzysztof Szwech]

czytając wasze posty wydaje mi się że macie swój język który jest tylko dla was zrozumiały te skróty są de best
_________________
Krzysztof Szwech,
OLW Lublin.
matura 1992

[jocek]

[Tomek Wieczorek]

dlatego napisałem , że S-2 to sekcja rozpoznawcza
_________________
OLW Lublin 85 - 89 klasa A

http://graduates.com/ss.asp?id=268251

jestem na https://www.facebook.com/

[zdyba]

[Piotr KLEPKA]

Ja po OLW poszedłem do AMW i było nas (z Rączką- Marcinem Kozłowskim) para z OLW Lublin. Od początku do końca trzymaliśmy się razem- wspólnie urządzaliśmy wieczorki "literackie" (litr na dwóch) w czasie pełnienia plutonu alarmowego AMW i teraz dalej utrzymujemy kontakty chociaż Rączka w Świnoujściu a ja w Gdyni.
Pójście do wojska to nie był błąd, uczelnia też OK i nie ukrywam, iż tyle co dała mi AMW- nie dałaby mi inna uczelnia!
Służba na morzu wzięła też swoje- dziś na zmianę pogody łupie mnie w prawym kolanie i układ trawienny juz nie ten, ale... mam odznake dowódcy okrętu a uwierzcie mi- takich w Navy jest mało!!!!!

[Czarek Szarpak]

Tak służę w MON, chociaż parę razy miałem takie sytuacje, że chciałem to rzucić w cholere. Ale od kiedy pojawiła się rodzina to rura mi zmiękła i odpuściłem.
Z tych wszystkich S i G mi trafiło się P w W - wie. Ale droga była długa i kręta.
_________________
Czarek Szarpak
OLW Lublin
matura '92 kl.F

[zulus]

No cóż karier zawodowych i zakrętów życiówych tylko pozazdrościć. Ja byłem właśnie dzisiaj na odprawie za I-IX 2005 rok i myślę że do końca roku dolecę. A jakby nie było to znów roczek na boku
_________________
Zulus

[Arkadiusz Jarosz]

Witam!
A ja po OLW miałem dość wojska, wiecie wtedy zaczynał sie powiew wolności (albo tak mi się wydawało), z którego i tak gówno wyszło, ale to już inny temat. Więc, wracając do tematu, bardzo chciałem odpaść na komisji lekarskiej na badaniach na IV r., i po odwałaniu od pierwszego wyniku, który "niestety" był pozytywny, udało mi się to. Dostałem nawet kat. E (w czasie wojny też mam spokój).
W ogóle to na naszym roku były jaja, okazało się że na 105 chłopa 16 nie przeszło badań, później nas ponownie wzywali (ja byłem na Koszykowej w W-wie) w czasie wakacji, niektórym cofneli gorsze kategorie, mnie się udało utrzywać E.
Ale był na roku jeden wyjątek z klasy D, Józek (chyba) miał na imię, chłopak odwołał się od negatywnego wyniku pierwszych badań (miał naprawdę dużą wadę wzroku, a bardzo ale to bardzo chciał zostać w wojsku), niestety kategorii mu nie zmienili.
_________________
matura 1991; klasa F

[Jurek 19732]

ja bylem w olw cz-wa jednego z waszych znam krzysiek wozniak jest w monie i ostatnio sluzyl w elku pozdrawiam OlW czestochowa Ziutek

[Gregor90]

Ja po OLW udałem się na WAT. Na początku IV semestru, jak już odsłużyłem swoje złożyłem prośbę o zwolnienie do cywilizacji. Przetrenowałem o 37, za które musiałem oddać kasę. Plus różnica za pół roku między stawką szweja, a pchora. Rozłożyli na raty, spłaciłem bezboleśnie i z armią nie mam nic wspólnego. I nie tęsknię jakoś specjalnie, choć OLW, to była rewelacyjna szkoła i dumny jestem z tego, że ją ukończyłem (i to z całkiem niezłymi wynikami )) ).
_________________
Krzysiek "Gregor" Gregorczyk
rocznik'90 klasa d