Trochę polityki ?

Sergiusz · Wysłany: 13 Gru 2006 05:33 pm Temat postu:

Była jeszcze jedna bardzo ważna wizyta, kiedy byliśmy w I lub II klasie odwiedził naszą szkołę Dowódca Śląskiego Okręgu Wojskowego gen. Henryk Szumski. Też się działo ... Rolling Eyes

_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

Artur Obstój · Wysłany: 13 Gru 2006 06:55 pm Temat postu:

Taaa te musztry na boisku szkolnym były niezapomniane Very Happy

To było wtedy jak nadawano nam sztandar??
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

Artur Obstój · Wysłany: 14 Gru 2006 08:03 pm Temat postu:

No i co? Sprawa Jaruzelskiego powraca jak bumerang. Mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o degradację. To takie pastwienie się nad "trupem". Co Wy na to?
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

mario · Major Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 113 Skąd: Zawiercie

Historia lubi się powtarzać. Tak jest co roku 13 grudnia. Taka natura kaczopolaka. To zresztą nie tylko sprawa Jaruzela, ale i Kiszczaka i Florka Siwickiego (nawet nasz jedyny kosmonauta zasiadał we WRON-ie). A gdzie chrześcijańskie miłosierdzie, grzechów odpuszczenie....Zauważmy, że często Ci,którzy najbardziej dostali w dupę od tzw. komuchów potrafią wyciągnąć rękę ku zgodzie (np. Michnik, śp.Kuroń czy Modzelewski) a takie zakompleksione pokurcze z kompleksem braku w CV internowania szczekają najgłośniej i najzajadlej!!!! Jestem ZDECYDOWANIE PRZECIW!!!
_________________
Mariusz "MARIO" Kur
Klasa A
Rocznik 1972

Sergiusz · Wysłany: 14 Gru 2006 10:59 pm Temat postu:

Jak pisał pewien znany wszystkim ksiądz: "... są trzy rodzaje prawdy: święta prawda, tyż prawda i gówno prawda".
A prawda jest tylko jedna i każdy ma swoją.
A wracając do tego co napisał Mariusz to głównym błędem Okrągłego Stołu była właśnie zgoda na politykę grubej kreski czyli nierozliczenie komunistów w zamian za oddanie przez nich władzy.
Nie jestem za tym aby zabierać emerytury, degradować na pokaz w świetle jupiterów ale rozliczyć zgodnie z obowiązującym prawem, konkretnych ludzi za konkretne przestępstwa.
A swoją drogą przerażające są wyniki sondaży, w których prawie połowa ankietowanych Polaków twierdzi, że wprowadzenie stanu wojennego było konieczne.
To kolejne "zwycięstwo" komunistów, którym udało się "wpoić" niektórym z nas wytłumaczenie wprowadzenia stanu jako mniejszego zła.
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

Artur Obstój · Wysłany: 15 Gru 2006 05:59 pm Temat postu:

Trudno rozsądzić czy była taka potrzeba czy nie. Gdyby można było dostać się do dokumentów, które przetrzymują sowiety... Myślę, że coś jest na rzeczy, bo w obecnej sytuacji dot. stosunków polsko-rosyjskich, rosjanie chętnie by pokazali światu jak to polaczki sami wpakowali się w tę kabałę ze stanem wojennym. Choć z drugiej strony sporo racji ma Sergiusz. Przez lata była utrzymywana legenda o inwazji zaprzyjaźnionych armii. Nic to, my już pewnie prawdy nie poznamy, ale nasze dzieci.... Kto wie? Smile

_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

Artur Obstój · Wysłany: 16 Gru 2006 05:21 pm Temat postu:

I następny z "kwiatków" prezydenta "ta małpa w czerwonym". Dziwię się że gość nie nauczył sie jeszcze że jak jest obstawiony mikrofonami to morda w kubeł. I te jego późniejsze pokrętne próby usprawiedliwiania się przed opinią publiczną. A za kartofla się obraża....burak.
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

Sergiusz · Wysłany: 23 Gru 2006 08:00 pm Temat postu:

Świąt - jak beret z moheru cieplutkich!
Śniegiem - jak puch kaczy bielutkich!
Prezentów bez liku - jak ustaw o beciku!
A Nowy Rok - życzę Wam szczerze niech będzie szczęśliwy jak Rydzyk w eterze Wink

_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

Artur Obstój · Wysłany: 23 Gru 2006 09:47 pm Temat postu:

A cóż Ty jadasz, że do rymu gadasz? Wink

_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

mario · Major Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 113 Skąd: Zawiercie

No i mamy zagwozdkę!!!!!

Jego ekscelencja ks. Wielgus. To jest korek. Co wy na to!!!!!
_________________
Mariusz "MARIO" Kur
Klasa A
Rocznik 1972

Artur Obstój · Wysłany: 07 Sty 2007 10:17 am Temat postu:

W każdym środowisku było ich pełno... i są niestety nadal Confused

_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

Sergiusz · Wysłany: 07 Sty 2007 03:16 pm Temat postu:

Sergiusz · Wysłany: 07 Sty 2007 07:39 pm Temat postu:

Właśnie zobaczyłem reakcje ludzi zgromadzonych na mszy gdzie arcybiskup ogłosił rezygnacje i komentarze zgromadzonych tam "katolików". Shocked

Czasami po prostu wstydzę się, że jestem Polakiem i dzisiaj właśnie tak jest. Sad

_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110

Artur Obstój · Wysłany: 08 Sty 2007 06:37 pm Temat postu:

Oooo, Sergiusz takich chwil kiedy się wstydzimy za rodaków jest dużo więcej... Ja już przestałem sobie tym zawracać głowę.... taka swoista znieczulica.
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....

Sergiusz · Wysłany: 11 Sty 2007 07:58 pm Temat postu:

No i mamy kolejny powód do wstydu!
Kolejny "specjalista" tym razem od budowy mostów będzie "pilnował złotego" Sad

Zobaczymy jak zagra nam ten Skrzypek na dachu Confused

A swoją drogą szukają miejsca dla Kazia M. może na Metropolitę Warszawskiego się nada Question

Przecież mówią, że on mógłby wszędzie no to czemu nie tam Confused

_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110