Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej K. Radzikowski Major
Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 117 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Lut 2005 07:09 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętam, że jedna z internatowych wychowawczyń szczegolnie gorliwie nadzorowała nasze pierwsze zbiorowe kąpiele. Ani na moment nie traciła młodzieży z pola widzenia. _________________ OLW Lublin, Matura 1993, Klasa 'B'
>>> wizytówka <<< , >>> tu pracuję <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 15 Lut 2005 09:36 pm Temat postu: |
|
|
Przez trzy lata liceum byłem szkolnym listonoszem. Zaczynałem jak Zenon Laskowik, a później już jakoś szło. Pamiętam że kobitka z poczty była super i to ona właśnie była pierwszą kasą zapomogowo-pożyczkową do jakiej się zapisałem. Miałem z zawodem listonosza parę ciekawych przeżyć ale to kiedyś przy czymś mocniejszym _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojciech Nowak Kapral
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 7 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Lut 2005 04:34 pm Temat postu: Wreszcie tu dotarłem |
|
|
Wojtek Nowak rocznik 1974 matura 1993 klasa B
Obecnie kapitan w AON - adiunkt
Dorobek żona, 1 dziecko i 1 dziecko w drodze ))
no i co ja mam z takim potem w tym miejscu zrobic? |
|
Powrót do góry |
|
|
ARNOLD Major
Dołączył: 11 Lut 2005 Posty: 105 Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany: 22 Lut 2005 06:46 pm Temat postu: Re: Wreszcie tu dotarłem |
|
|
Wojciech Nowak napisał: | Wojtek Nowak rocznik 1974 matura 1993 klasa B
Obecnie kapitan w AON - adiunkt
Dorobek żona, 1 dziecko i 1 dziecko w drodze )) |
WITAM WOJCIECHA I POZDRAWIAM ARNOLD _________________ Dmode-SZACUNEK!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej K. Radzikowski Major
Dołączył: 30 Sie 2004 Posty: 117 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22 Lut 2005 06:59 pm Temat postu: Re: Wreszcie tu dotarłem |
|
|
Wojciech Nowak napisał: | Wojtek Nowak rocznik 1974 |
Uszanowanie Koledze ze 103 i 206 !!!
Po odhaczeniu na liście, w imieniu Admina i całej reszty, upraszamy o dodanie do Profilu aktualnej fotki z dostojną miną. Jak łysieć, to kolektywnie.
_________________ OLW Lublin, Matura 1993, Klasa 'B'
>>> wizytówka <<< , >>> tu pracuję <<< |
|
Powrót do góry |
|
|
Max Starszy Chorąży
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 48 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24 Lut 2005 06:22 pm Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
zulus napisał: | Byłem pod murami naszej szkoły wraz z wieloma ludźmi przy okazji wesela jednego z nas ( Tedi ), które odbywało się na Kruczkowskiego w byłej jadłodajni Rumcajs. Wzięliśmy szampańskoje i na końcowym 49 wypiliśmy śpiewają " Liceum Wojskowe kocha wszystkie dzieci itp ". Na teren nie wchodziliśmy bo nie było potrzeby. Ale miło było popatrzeć na okna. Ziębiak twoje było widać na 1000% |
Nie zadne szampanskoje tylko zwyka gorzale o ile dobrze pamietam.
Choc tego wieczora z pamiecia krucho bylo, oj krucho
Pozdrawiam,
Max |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 24 Lut 2005 10:21 pm Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
Max napisał: | zulus napisał: | Byłem pod murami naszej szkoły wraz z wieloma ludźmi przy okazji wesela jednego z nas ( Tedi ), które odbywało się na Kruczkowskiego w byłej jadłodajni Rumcajs. Wzięliśmy szampańskoje i na końcowym 49 wypiliśmy śpiewają " Liceum Wojskowe kocha wszystkie dzieci itp ". Na teren nie wchodziliśmy bo nie było potrzeby. Ale miło było popatrzeć na okna. Ziębiak twoje było widać na 1000% |
Nie zadne szampanskoje tylko zwyka gorzale o ile dobrze pamietam.
Choc tego wieczora z pamiecia krucho bylo, oj krucho
Pozdrawiam,
Max |
To i tak nic w porównianiu z moim weselem - Nie Max. A wracając do Kruczkowskiego to jaką nazwę miała ulica od której odchodziła Zemborzycka i Nowy Świat czyżby Abramowicka ? _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Macul Podpułkownik
Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 460 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25 Lut 2005 09:39 am Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
chiba jakoś tak _________________ Macul jako Warszawiak również znany |
|
Powrót do góry |
|
|
Max Starszy Chorąży
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 48 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25 Lut 2005 10:18 pm Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
Cytat: |
To i tak nic w porównianiu z moim weselem - Nie Max. A wracając do Kruczkowskiego to jaką nazwę miała ulica od której odchodziła Zemborzycka i Nowy Świat czyżby Abramowicka ? |
I tu sie musze zgodzic. Jurek albo ja wracalismy bez skarpetek
Szczegolnie madre bylo tez skakanie po lodzie na jeziorze.
Ale czad to byl niezly
Powrot z Tadziem do Wawy to niezapomniane przezycie.
Pozdrawiam,
Max |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 26 Lut 2005 05:49 pm Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
Przypominam wam o tym, iż wesele było w styczniu i po wypiciu butelki wódki na środku zamarźniętego jeziora i długiej impresie w czasie której Szafram strasznie się zmęczył a Lipin zaczął zwracać przyjęte pokarmy tylko Ty Max trzymałeś formę i fason. Oczywiście w trakcie poprawin musiałeś po wielu naciskach przyznać się do alkoholizmu ale to już szczegół. Oczywiście nie wspomnę o fakcie iż błagałeś na kolanach kierowcę ostatniego autobusu PKS żeby cię w stanie upojenia alkoholowego nie brał do środka gdyż poprawiny dopiero się rozkręcają. Oczywiście to tylko parę szczegółów z tak wesołej imprezy w Wiżajnach. Szczegóły poza forum _________________ Zulus
Ostatnio zmieniony przez zulus dnia 30 Mar 2005 09:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tedi Starszy Kapral
Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 10 Skąd: OLW Lublin
|
Wysłany: 22 Mar 2005 05:13 pm Temat postu: Re: Na Kruczkowskiego - obecnie |
|
|
zulus napisał: | Byłem pod murami naszej szkoły wraz z wieloma ludźmi przy okazji wesela jednego z nas ( Tedi ), które odbywało się na Kruczkowskiego w byłej jadłodajni Rumcajs. Wzięliśmy szampańskoje i na końcowym 49 wypiliśmy śpiewają " Liceum Wojskowe kocha wszystkie dzieci itp ". Na teren nie wchodziliśmy bo nie było potrzeby. Ale miło było popatrzeć na okna. Ziębiak twoje było widać na 1000% |
Zulek !
Wydaje mi się, że szwankuje Ci pamięć bo po pierwsze kto by pił takiego sikacza, a po drugie jestem niemal na 100% pewien, że zrobiliśmy tam flaszeczkę z gwinta lub z jednego kieliszka, który ktoś przezornie wziął. Poza tym wszystko się zgadza a "Liceum Wojskowe wszystkie dzieci kocha..." odbębniliśmy na cały regulator i to w nocy, tak że słyszało nas pewnie całe osiedle. _________________ Tedi |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 30 Mar 2005 09:31 pm Temat postu: |
|
|
No cóż to było twoje wesele i to ty wtedy byłeś trzeźwy ( chyba ha,ha,ha,ha) _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
Piotr KLEPKA Starszy Plutonowy
Dołączył: 16 Mar 2005 Posty: 17 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 02 Kwi 2005 12:45 pm Temat postu: |
|
|
Pamiętam, iż nie za każdym razem wchodziłem na teren OLW przez bramę. Kolejne wejście wiodło przez płot- małpi gaj- tuż obok aresztu garnizonowego- sto9łówki i przez plac... |
|
Powrót do góry |
|
|
zulus Pułkownik
Dołączył: 24 Paź 2004 Posty: 718 Skąd: OLW LUBLIN
|
Wysłany: 02 Kwi 2005 03:43 pm Temat postu: |
|
|
Tam też były pozostałości po różnego rodzaju obiektach wojskowych. " Bawiliśmy " się tam w różnego rodzaju manewry wojskowe. Dowódcą lub jak wolicie drużynowym był nie kto inny jak sam Bartek Kopania i my jego dzielni harcerze tj. ja, Mirek Sudoł, Andrzej Drozd, Zbyszek Gierko, Daniel Rojek, Tomasz Kicia, Artur Zdunek, Tadek Jóźkiewicz i wielu innych, których trudno sobie skojarzyć. Ale była zabawa co nie miara. Może założę dla harcerzy oddzielny temat _________________ Zulus |
|
Powrót do góry |
|
|
shapyr Sierżant Sztabowy
Dołączył: 28 Mar 2005 Posty: 30 Skąd: Nowy Glinnik
|
Wysłany: 02 Kwi 2005 04:21 pm Temat postu: |
|
|
A najlepsze z tych manewrów to były "zajęcia" z niszczenia różnego rodzaju napojów niekoniecznie gazowanych. A jak sobie kruszona przypomne to trzącha mnie do dzisiaj _________________ Marcin Szpyruk "Shapyr"
OLW Lublin klasa 'A'
Matura '93
obenie: 7 dlot 25BKPow. |
|
Powrót do góry |
|
|
|