Wysłany: 27 Kwi 2005 08:17 pm Temat postu: Chleb z puszki
Tak sobie pomyślałem, że wspaniale byłoby skosztować tych specjałów na imprezie podczas zjazdu 4 czerwca. Tylko czy dałoby się to zorganizować? Może ktoś z kolegów jest kwatermistrzem i mógłby odpowiedzieć na to pytanie?
Maks, rocznik 1975
Wysłany: 29 Kwi 2005 12:58 pm Temat postu: wojskowe żarełko czyli co jedliśmy za młodu ...
Chleb z puszki, suchary to jeszcze można było zjeść po odpowiedniej przeróbce termicznej, chyba dlatego, że panie z kuchni nie były w stanie tego zepsuć. Ale napewno drodzy koledzy pamiętacie takie dania jak "pieczeń z podeszwy", czy wątróbka, której tak spi...... nie jadłem w żadnej z jednostek wojskowych a trochę ich zwiedziłem. O przypalanych regularnie zupach mlecznych nie wspomnę i ziemniakach pastewnych też. Dzięki temu część z nas ma dzisiaj /lub będzie miała/ problemy z wrzodami. _________________ matura 1991, klasa D, pokój 110
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach