Forum OLW Strona Główna
REGULAMIN FORUM ! - zanim napiszesz, przeczytaj!

FAQFAQ
   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   StatystykiStatistics   RejestracjaRejestracja
   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
List otwarty do MON
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OLW Strona Główna -> Panie Kapitanie, puść nas do domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 19 Mar 2009 09:40 am    Temat postu: List otwarty do MON Odpowiedz z cytatem

Akcja List otwarty do MON

Zwracam się do absolwentów OLW i LL którzy w 100% wywiązali się z podpisywanych przed wstąpieniem do liceów zobowiązań (tzn. zostali żołnierzami zawodowymi). Panowie na wielu forach internetowych często pojawia się temat „nauka w LW a wysługa żołnierza zawodowego”, wielu z nas podjęło w pojedynkę prawną próbę zaliczenia, choćby części tego okresu nauki do wysługi, raczej ze skutkiem odmownym – słyszałem że zdarzały się wyjątki ale osobiście nikogo takiego nie znam. Sam przewertowałem masę aktów prawnych dotyczących powołania i funkcjonowania LW i muszę stwierdzić (ale mogę się mylić bo nie jestem prawnikiem) że w świetle minionego i aktualnego prawa o typowym doliczeniu tych lat do okresu służby w SZ RP nie ma mowy (stwierdzenie to nie dotyczy WLM które funkcjonowało na innej podstawie prawnej). Uważam że zamiast walczyć w sądach o swoje racje które nie mają prawnego uzasadnienia powinniśmy zadbać o to aby stworzyć TERAZ prawo które rekompensowałoby nam czas nauki w LW. Ostatnio dużo się słyszy o lobbowaniu i tu zrodził się mój pomysł aby "USTAWODAWCY" dać sygnał o potrzebie uregulowania takiej sprawy z lat minionych. Trzeba uświadomić im jakiej liczby służącej obecnie w WP kadry ten temat dotyczy i że te szkoły nie były tylko "nieudanym eksperymentem" (jak już kiedyś słyszałem). Z moich doświadczeń wiem że Generałowie w MON, Sz.Gen. i innych temu podobnych instytucjach, nie mają zielonego pojęcia że takie szkoły w ogóle istniały (jedyne co im świta to LL w Dęblinie i WLM w Gdańsku). Proponuję więc zorganizowanie zbiórki deklaracji poparcia do listu który chcę w najbliższym czasie (ok.VI/VII 2009) wysłać do Ministra MON i Konwentu Dziekanów WP (a być może również do Prezydenta i Rady Bezpieczeństwa Narodowego). Za pośrednictwem tej strony chciałbym zebrać dobrowolne deklaracje poparcia wszystkich zainteresowanych tym tematem, oraz zamieścić próbną wersję listu do której uwagi, nowe pomysły, zagadnienia i argumentacje mogliby zgłaszać inni współautorzy. Jeżeli mój apel uzyska wasze poparcie w komentarzu do tej informacji zamieszczę dalsze informacje o moich planach.

Pozdrawiam TK OLW Cz-wa 88-92
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sergiusz
Marszałek
Marszałek


Dołączył: 21 Kwi 2005
Posty: 1240
Skąd: Łódź

PostWysłany: 19 Mar 2009 10:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz moje poparcie Exclamation
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Artur Obstój
Generał Brygady
Generał Brygady


Dołączył: 24 Kwi 2005
Posty: 1011
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 19 Mar 2009 07:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja Wam mówię, wstydu nie macie... rozumiem, że zależy Wam na tych paru latach. ale po co one Wam, żeby przejść na wcześniejszą emeryturę?? I co dalej??? Masz niespełna 40 na karku i wyciągasz dłoń po emeryturę?? Żeby było jasne, każdy mógł skończyć OLW i zostać zawodowym żołnierzem, fakt, ja też podążałem tą drogą, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby tak jawnie walić w "gruchę" i wyciągać łapy po darmo szmal. Tysiące ludzi, w tym mój ojciec pracowali w ciężkich warunkach i zaliczali mu do emerytury po 1,5 roku za warunki uciążliwe. Ale on zapierdalał (nie bójmy się tego słowa) na hucie przy piecu prawie 40 lat, żeby dostać od Państwa teraz 1600 pln. Więc zastanówcie się czy to uczciwe z waszej strony iść na skróty. I nie pieprzcie mi tu, że armia to syf, układy itp itd... Zapytam Was - A GDZIE ICH NIE MA??? Skąd możecie wiedzieć, że po za armią życie to sielanka??? Że wspaniałe perspektywy, kraina mlekiem i miodem płynąca... Popytajcie znajomych, a zobaczycie... Jestem ciekaw czy społeczeństwo, szeroko pojęte wie o tym, że od Waszych poborów nie jest potrącany ZUS, od którego chcecie wcześniejszą emeryturę. Myślę, że wzburzyłoby to opinię publiczną i dyskusja o wcześniejszych emeryturach w takim wymiarze jak teraz zostałaby zamknięta i zostalibyście z niczym. Żeby była jasność, uważam, że armia powinna mieć przywileje bo jest szczególną grupą zawodową, ale na pewno nie powinne to być emerytury.
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sergiusz
Marszałek
Marszałek


Dołączył: 21 Kwi 2005
Posty: 1240
Skąd: Łódź

PostWysłany: 19 Mar 2009 10:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"... Jestem ciekaw czy społeczeństwo, szeroko pojęte wie o tym, że od Waszych poborów nie jest potrącany ZUS, od którego chcecie wcześniejszą emeryturę..."

Na razie wyciągnę tylko tą jedną głupotę, którą mój Szanowny Kolega raczył tu napisać. Czy to błąd czy niedouczenie ... a może populistyczne hasła, którym nasz Artur uległ.

System emerytalny MON nie ma nic wspólnego z ZUS. Podatki płacę uczciwie przez całe swoje zawodowe życie, w przeciwieństwie do wielu prywatnych przedsiębiorców, którzy tylko patrzą jak tu można ominąć fiskusa.

Nikt nikomu nie broni i nie bronił pracować w jakiejkolwiek branży ... zawsze to powtarzam moim niedouczonym znajomym twarzom /bo w wojsku nie ma kolegów/

... TRZEBA SIĘ BYŁO K..... UCZYĆ Exclamation Exclamation Exclamation a nie jabole pod sklepem obalać.

A najbardziej mnie wku... fakt, że nadal pokutuje w MON-ie spuścizna przeszłości czyli ... jak chłop był w zawodówce i miał praktyki przyzakładowe to mu to doliczają do wysługi ale absolwentom OLW ni hu .....


Czy naprawdę Arturze uważasz, że górnik czy hutnik mają cięższą i bardziej niebezpieczną pracę. Czarne ręce i spojówki czy 5 km ziemi nad głową tak bardzo przemawiają do Twojej wyobraźni ? Czy po prostu nie znasz innych narażeń, chorób zawodowych, ciężkich warunków ?

Pozostawiam to Tobie Drogi Arturze a także innym pod rozwagę i przemyślenie.
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 20 Mar 2009 08:41 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kilka słów sprostowania dla oburzonego kolegi Artura:

Żołnierze zawodowi dostają pensję nie żołd od której odciągana jest składka na ubez. zdrowotne (bo nie ma już wojskowej służby zdrowia w dawnym tego słowa znaczeniu) i podatek (i nie ma tu jak w wielu firmach prywatnych pół pensji "na czarno" w kopercie pod stołem).

Zgadza się nie płacimy składki na ZUS ale i emerytur nie dostajemy z ZUS-u tylko z Wojskowych Biur Emerytalnych zaopatrywanych z budżetu MONa nie składek "cywili"

Dziwię się że tego nie wiesz - ale skoro tak to przypuszczam że Twoja kariera w wojsku skończyła się na OLW, a na zrozumieniu takich osób mi nie zależy.
Jeśli się mylę to ciekaw jestem Twojego stopnia (generała to przesada).

Poza ty skoro w wojsku jest taka sielanka, są przywileje, mieszkania i płacą za nic, to dlaczego to biadolące społeczeństwo jest tak głupie i masowo nie się nie zaciąga do służby.
Pracowałem w JW w której przez 10 lat poziom wakatów nie spadał poniżej 25 %
a funkcjonowała na 100% możliwości bo jak mogło być inaczej, ale czyim kosztem
bo chyba nie tego biadolącego społeczeństwa.

Sam w rodzince mam takich "pokrzywdzonych" przez los - chciałem im pomóc i rozdałem ulotki z WKU z ofertą zaciągu do armii i jakoś żaden z tych co twierdzili że w wojsku się nic nie robi nie chciał z tej propozycji skorzystać.

Przyjąłem wiec zasadę że z "cywilami" na nasze tematy branżowe nie ma co rozmawiać bo oni wiedzą "lepiej".

Słowo poparcia dla Sergiusza:
Potwierdzam fakt doliczania zawodówek do wysługi - dzieciaki kilka godzin w tygodniu "ciężko" pracowały, składki szły do ZUS, a teraz będą mieli emerytury z WBE - i to tu nas "cywile" okradają !!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam



Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Artur Obstój
Generał Brygady
Generał Brygady


Dołączył: 24 Kwi 2005
Posty: 1011
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 20 Mar 2009 04:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a budżet MON nie jest utrzymywany ze składek cywili??? o ile mię pamięć nie zmyla to jesteście budżetówką, a więc wszyscy składamy się na armię...

Serek, podatki też płacę Very Happy nie mylmy tu różnych pojęć Very Happy , ubezpieczenia rolnicze typu KRUS też mi się nie podobają jeśli o to chodzi... piszesz że chłop w zawodówce itd... a zwykłe ogólniaki zaliczają do wysługi??????!!!! dlaczego inżynier np. budownictwa ma nie mieć zaliczonej szkoły średniej do wysługi lat??? czym on się różni o absolwentów OLW???

Sergiusz, odwrócę pytanie, a czym takim wyróżnia się praca żołnierza od innych??? Na czym polega wyjątkowość tej branży???


A teraz do kolegi Kryściaka Smile

1. Z mojej pensji potrącany jest również podatek i ubezpieczenie zdrowotne (jeśli kolega tego nie wie) oraz ZUS.
2.Wojskowe Biura Emerytalne zaopatrywane z budżetu MON a nie składek "cywili"... a budżet MON macie z księżyca???? Dziwię się, że nie zastanowiłeś się w jakiż magiczny sposób pojawiają się tam pieniądze.
3. Tak moja kariera skończyła się na OLW Smile ale mam z tamtego okresu wielu wspaniałych kolegów, wielu przyjaciół z którymi się w wielu sprawach zgadzam, w wielu nie, a Twoje zrozumienie takiego "cywila" jak ja kompletnie mi zwisa...
I na koniec... ja nie pisałem że w wojsku jest sielanka... ale posłuchajcie siebie, przecież cały czas słychać z ust wojskowych jak to u nas strasznie, bałagan, no syf jednym słowem, jak to zazdrościcie cywilom, że w innych firmach to porządek, ład, kraina wspaniałości Smile Ja całą moją karierę zawodową pracowałem firmach prywatnych, albo sam prowadziłem działalność i zaręczam Wam, że tu wcale nie jest tak wspaniale, popytajcie kolegów, którzy odeszli z woja i trafili w próżnię, bo okazało się że tu wcale nikt na nich nie czeka z rozłożonymi rękami. Chyba, że pasuje Wam brać moim zdaniem niezasłużoną emeryturę po 15 latach, i dorabiać na boku (gdzie ambicja?). I powiem Wam, że szczytem hipokryzji jest mówienie że "prywatni" nic tylko oszukują. Znam osobiście takich emerytów jak co niektórzy z Was, którzy żeby nie przekroczyć dopuszczalnych dodatkowych wynagrodzeń i nie stracić emerytury "biorą pod stołem" jak to ująłeś całkiem sporą kasę?? Uważasz że to jest uczciwość??? Moim zdaniem to moralność Kalego.

I tak na konic kolego, nie musisz się zniżać do rozmowy z "cywilem" ale musisz wysłuchać jego zdania Smile A kto co wie "lepiej" zależy od punktu siedzenia o ile wiesz o czym mówię Smile

Z poważaniem

Laughing no nareszcie się coś dzieje, nie ma to jak zadyma Sergiusz SmileSmileSmile
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 22 Mar 2009 10:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam niedyskretne pytanie do kolegi Artura, które błyszczy tu jak "nieskalany brylant moralności" i chciałbym na nie uzyskać konkretną odpowiedź.

Skoro rozstałeś się z MON-e po ukończeniu liceum to w jaki sposób zrekompensowałeś podatnikom te cztery lata nauki?

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Artur Obstój
Generał Brygady
Generał Brygady


Dołączył: 24 Kwi 2005
Posty: 1011
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: 22 Mar 2009 03:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

otóż zwróciłem co do grosza za wszystko co mi Państwo dało Very Happy co do grosza, a było tego 3.500.000 zł więc nie pieprz mi tu kolego...

zatkało kakao?


I na koniec... zobacz ile tu już było wpisów na ten temat, ile prób zorganizowania się... po braku aktywności, braku zdecydowanych działań odnoszę wrażenie, że walkę o te lata liceum prowadzą osoby, które poprostu w armii znalazły się przypadkowo.

Pozdrawiam


P.S Kończę polemikę w tym temacie, zapraszam Cię na spotkanie w Złotym Potoku, spotkajmy się jak ludzie, napijmy wódeczki, pogadajmy o innych przyjemniejszych tematach. Impreza jest fantastyczna, grono zacne, a trunki przednie Laughing
_________________
...lasciate ogni speranza, voi ch'entrate... - wiecie dlaczego....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 22 Mar 2009 08:31 pm    Temat postu: List otwarty do MON Odpowiedz z cytatem

Zgodnie z zapowiedzią przedstawiam „szkic” listu do MON i pozostałych instytucji związanych z obronnością. Proszę o dalsze opinie i sugestie co można jeszcze w nim zawrzeć, najlepiej w formie już odpowiednio zredagowanej. W najbliższym czasie zamieszczę wzór imiennej deklaracji poparcia pod tym listem.

„List otwarty do MON”

Szanowni Państwo,
zwracam się do Waszej instytucji z próbą przedstawienia problemu jaki dotyczy kilkusetosobowego grona kadry zawodowej Wojska Polskiego, a sprawa związana jest z nie zaliczaniem im do okresu czynnej służby wojskowej, czasu pobierania nauki w Ogólnokształcących Liceach Wojskowych (OLW) i Liceach Lotniczych (LL), po ukończeniu 17 roku życia (zgodnie z art.101 „Ustawy z 30.06.1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych” - Dz.U. 1970 nr 16 poz.134).

Powyższa sprawa od lat nie została ostatecznie uregulowana, w chwili obecnej z wymienionych szkół istnieje tylko LL w Dęblinie i funkcjonuje na zmienionych zasadach prawnych.

Przytoczę nieco faktów, aby przybliżyć Państwu temat, z którym być może pierwszy raz macie okazję się zetknąć.

W latach 80-tych ubiegłego wieku MON szukając sposobu na zapewnienie odpowiedniej ilości kandydatów do Wyższych Szkół Oficerskich i Akademii Wojskowych, stworzyło w całej Polsce sieć Ogólnokształcących Liceów Wojskowych (OLW), które kształciły na koszt MON młodocianą młodzież szkolną na poziomie szkoły średniej, w zamian zobowiązując ich do kontynuacji nauki w wyższych uczelniach wojskowych i podjęcia zawodowej służby wojskowej.

Dokumentem prawnym na podstawie, którego powołano takie szkoły w Wrocławiu, Lublinie, Częstochowie, Olsztynie i Toruniu było „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12) wydane między innymi na podstawie art.63 „Ustawy o powszechnym obowiązku obrony PRL z 21.11.1967” (Dz.Ust 1984 nr 7 poz.31, Dz.Ust.1988, nr 30, poz.207).

Nadmienię tu, że nie były to „powszechne” licea ogólnokształcące z klasami o profilu wojskowym podległe Ministerstwu Edukacji Narodowej (jakie to obecnie można spotkać w polskim szkolnictwie), lecz były to Ogólnokształcące Licea Wojskowe z klasami o profilu matematyczno-fizycznym, podległe Ministerstwu Obrony Narodowej, których uczniowie podlegali obowiązkowemu skoszarowaniu, umundurowaniu oraz wojskowemu ceremoniałowi i porządkowi dnia. Tok życia opisanej szkoły normował „Regulamin Uczniowski OLW” wzorowany na regulaminach wojskowych. Cały proces naboru absolwentów szkół podstawowych do OLW prowadzony był tylko i wyłącznie przez Wojskowe Komendy Uzupełnień i przebiegał według przepisów zawartych w „Zarządzeniu nr 8/MON z 05.02.1971 i nr 61/MON z 06.09.1989 w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”. Małoletni ubiegający się o wstąpienie do OLW przechodzili m.in. badania Wojskowej Komisji Lekarskiej orzekającej o ich zdolności do zawodowej służby wojskowej, przeprowadzany był względem nich przez funkcjonariuszy MO (Policji) wywiad środowiskowy w miejscu zamieszkania oraz przechodzili rozmowy kwalifikacyjne prowadzone przez oficerów WSW.

Uważam, że w świetle obowiązujących wówczas przepisów prawnych, licea te były „szkołami wojskowymi dla małoletnich”, a ich uczniowie traktowani byli jako kandydaci na żołnierzy zawodowych.

Na poparcie moich twierdzeń przytoczę kilka cytatów:

1) §1, pkt.1, lit.e - „Zarządzenia nr 8/MON z 05.02.1971 i nr 61/MON z 06.09.1989 w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”

„Służbę wojskową w charakterze kandydatów na żołnierzy zawodowych pełnią
uczniowie orkiestr i szkół wojskowych dla małoletnich – od dnia powołania ich
do tej służby po ukończeniu 17 lat życia”

2) §3, pkt.1, lit.e - „Zarządzenia nr 61/MON z 06.09.1989 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”

„definicja „szkoły wojskowej” – m.in. „orkiestra wojskowa lub szkoła wojskowa
dla małoletnich, w której odbywają naukę uczniowie wymienieni w §1, pkt.1, lit.e”

Pojęcie „szkoły wojskowej dla małoletnich” zniknęło z przepisów MON ostatecznie w 1994 roku, w „Rozporządzeniu MON z 21.01.1994 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”, gdzie w §1, pkt.2, ppkt.3-5 przez „szkołę wojskową” rozumie się tylko szkoły chorążych zawodowych, podoficerskie szkoły zawodowe, akademie wojskowe i wyższe szkoły oficerskie.

Uważam, że OLW było typowym przykładem „szkoły wojskowej dla małoletnich”, ponieważ w Polsce, w ściśle określonym przez MON celu, powstała sieć takich szkół powołanych do życia Zarządzeniem MON.

Oto kilka faktów:

1) §1 „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„W celu poszerzenia form rekrutacji kandydatów do wyższych szkół oficerskich posiadających wymagane walory moralne i psychofizyczne oraz niezbędne wiadomości i umiejętności z zakresu szkoły średniej – organizuje się licea wojskowe, zwane dalej liceami.”

2) art.63 „Ustawy o powszechnym obowiązku obrony PRL z 21.11.1967” (Dz.Ust 1984 nr 7 poz.31, Dz.Ust.1988, nr 30, poz.207).

„Przysposobieniem wojskowym może być objęta również młodzież szkolna na zasadach określonych przez Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Oświaty i Wychowania . W tym przypadku przysposobienie wojskowe młodzieży szkolnej jest obowiązkowym przedmiotem nauczania objętym programem nauczania.”

3) §3, pkt3-4, „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„3. W liceach prowadzi się również:
1) przysposobienie wojskowe jako obowiązkowy przedmiot nauki objęty planem nauczania, wg programu określonego przez MON lub organ przez niego upoważniony;
2) działalność wychowawczo-obronną realizowaną w ramach zajęć pozalekcyjnych, wg programów określonych przez MON w porozumieniu z Ministrem Oświaty i Wychowania.
4.W ramach przysposobienia wojskowego są organizowane trzytygodniowe obozy szkoleniowe w okresie ferii letnich.”

Szkoły te powstały na terenie obiektów wojskowych, a organem prowadzącym było MON. Oto fakty:

1) art.61, ust.2 „Ustawy o powszechnym obowiązku obrony PRL z 21.11.1967” (Dz.Ust 1984 nr 7 poz.31, Dz.Ust.1988, nr 30, poz.207).

„Minister Obrony Narodowej sprawuje nadzór nad przysposobieniem wojskowym.”

2) §2, pkt.2-3, „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„2. Nadzór pedagogiczny nad liceami sprawują właściwi kuratorzy oświaty i wychowania, natomiast ich działalność wychowawczo-obronna oraz administracyjno-gospodarczą nadzorują dowódcy właściwych okręgów wojskowych (rodzajów sił zbrojnych).
3. Licea pozostają pod patronatem wyznaczonych JW. ”

3) §5, pkt.3, „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„Stanowisko dyrektora liceum, z-cy dyrektora ds. wychowawczo-obronnych, kierownika internatu, opiekunów poszczególnych roczników uczniów oraz instruktora wychowania fizycznego zajmują, posiadający wymagane kwalifikacje pedagogiczne, oficerowie zawodowi albo w uzasadnionych przypadkach oficerowie rezerwy. Stanowiska te pozostają w limicie resortu obrony narodowej.”

4) §9, pkt.1, „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„Podanie o przyjęcie do liceum wraz z dokumentami (...) kandydaci wnoszą do dyrektora liceum za pośrednictwem Wojskowej Komendy Uzupełnień (...).”

5) §13, pkt.1,3, „Zarządzenie Ministra Oświaty i Wychowania oraz Obrony Narodowej z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych” (Dz.Rozk.MON 1985 poz.26,1987 poz.48, 1988 poz.55, 1991 poz.12)

„1. Koszty utrzymania liceów włącznie z kosztami obozów szkoleniowych pokrywa się z budżetu MON.
(...)
3. Licea prowadzą gospodarkę rzeczową składnikami majątkowymi oraz wydatkami rzeczowymi na zasadach przewidzianych dla pododdziałów gospodarczych w rozumieniu przepisów wojskowych.”

Jako konkretny przykład podam tu OLW w Częstochowie do którego dokumentów dotarłem. Zgodnie z „Zarządzeniem Szefa Sztabu Generalnego WP nr PF10/ORG z 10.03.1986 w sprawie zabezpieczenia działalności liceum wojskowego w Częstochowie” (klauzula „PF” zniesiona) OLW jest jednostką organizacyjną podporządkowaną Dowództwu Śląskiego Okręgu Wojskowego, pod względem działalności wychowawczo-obronnej oraz administracyjno-gospodarczej OLW podlega 6 Pułkowi Zmechanizowanemu, a zlokalizowane zostało w kompleksie koszarowym nr 5639.

Ponadto częstochowska Delegatura Kuratorium Oświaty w Katowicach, z którą korespondowałem w celu uzyskania dokumentów dotyczących prawnego funkcjonowania OLW, „odcina” się od tego tematu i wskazuje jako organ prowadzący w/w szkołę MON, a wszelką dokumentację z nieistniejącej od 1995r. szkoły przekazano do Archiwum Wojsk Lądowych w Oleśnicy. Nawiasem mówiąc opisywana tu szkoła zostało rozformowane również na podstawie „Decyzji MON nr 69/MON z 25.05.1995 w sprawie likwidacji OLW w Częstochowie”.

Sądzę, że służba kandydacka uczniów OLW miała charakter dwuetapowy: I-szy etap to nauka w liceum wojskowym, a II-gi to studia na wyższych uczelniach wojskowych, i dopiero po ukończeniu II-go etapu byli oni mianowani na stopień wojskowy w odpowiednim korpusie, i powoływani do zawodowej służby wojskowej (zgodnie z art.101, pkt 5 „Ustawy z 30.06.1970 o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych”). Potwierdzeniem dwuetapowego charakteru służby kandydackiej mogą być n/w akty prawne, które świadczą, że uczniowie OLW podlegali innemu procesowi rekrutacji do wyższych uczelni wojskowych niż kandydaci z cywila:

1) §11, pkt.2, lit.a-c – „Zarządzenia nr 61/MON z 06.09.1989 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”

„Wymóg składania egzaminu wstępnego nie dotyczy absolwentów
liceów lotniczych i liceów wojskowych ubiegających się o przyjęcie do :
- szkół chorążych zawodowych jeżeli uzyskali świadectwo ukończenia liceum,
- WSO jeżeli uzyskali świadectwo dojrzałości,
- AMW, WAT, WAM jeżeli uzyskali na świadectwie dojrzałości średnią
z ocen co najmniej 4,51”

2) §7, pkt.4 - „Rozporządzenia MON z 21.01.1994 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”

„Absolwenci liceów wojskowych są poddawani postępowaniu kwalifikacyjnemu według odrębnych przepisów.”

Ponadto, okres nauki uczniów w OLW przebiegał dokładnie zgodnie z §4, pkt.1, lit.a,b „Zarządzenia nr 61/MON z 06.09.1989 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”.

„Służba wojskowa w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego polega
w odniesieniu do uczniów szkół wojskowych na pobieraniu nauki w szkole i
odbywaniu praktyk zgodnie z planem nauczania, programem kształcenia oraz
statutem szkoły oraz na wykonywaniu zadań służbowych wynikających z
charakteru szkoły jako jednostki wojskowej.”

Dodatkowo brzmienie n/w zapisów nie pozostawia wątpliwości jaki był główny cel kształcenia małoletnich w OLW:

1) §1, pkt.2, ppkt.7 - „Rozporządzenia MON z 21.01.1994 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”

definicja „dyrektor liceum wojskowego – rozumie się przez to dyrektora liceum
wojskowego którego absolwent (uczeń) jest kandydatem na żołnierza
zawodowego”

2) §12, pkt.1-2 - „Zarządzenia Ministra Obrony Narodowej oraz Ministra Oświaty i Wychowania z 10.04.1985 w sprawie liceów wojskowych”

„1. Uczniowie liceum otrzymują w okresie nauki bezpłatnie od organów wojskowych wyżywienie, zakwaterowanie, oraz pomoc lekarską w zakresie i na zasadach określonych dla żołnierzy pełniących służbę wojskową w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego, a także ubiór szkolny, (...).
2. Uczniowie liceum:
1. podlegają ubezpieczeniu na koszt wojska: (...)”

Jeżeli zgodnie z tym co jest najczęściej uwypuklane, jedynym powodem nie zaliczenia nam nauki w OLW do okresu służby kandydackiej jest brak powołania nas do takiej służby w tamtym czasie, to proszę przeanalizować na jakich zasadach zaliczany jest okres służby kandydackiej osobom skierowanym przez MON na studia cywilne. Zgodnie z §1, pkt.2; §4, pkt.2, lit.a,b; §15, pkt.3; §18, pkt.1; §19, pkt.1-4; §53 „Zarządzenia nr 61/MON z 06.09.1989 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych” oraz §14, pkt.4; §15, pkt.2, lit.a,b; §21, pkt.1-3; §22 „Rozporządzenia MON z 21.01.1994 r. w sprawie służby wojskowej kandydatów na żołnierzy zawodowych”, służba kandydacka „cywilnych” studentów MON polega na odbyciu przeszkolenia podstawowego zakończonego złożeniem przysięgi wojskowej po czym skierowani oni są do uczelni cywilnej, gdzie dalej prowadzą „cywilne życie studenckie” bez żadnych dodatkowych obciążeń związanych z prozą służby wojskowej (tj. służby, warty, zajęcia poza programowe itp.) Przez cały okres 4-5-letnich studiów, jedynie corocznie w okresie letnim przez 4-y tygodnie odbywają praktyki wojskowe, a na koniec studiów zaliczają kurs oficerski, dzięki czemu cały okres studiów (tj. 4-5 lat) jest im zaliczany jako nieprzerwana czynna służba wojskowa. W porównaniu do tego, jak należałoby traktować 4 lata nauki w OLW, kiedy to 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, uczniowie żyli według wojskowego porządku dnia, podlegali regulaminom i ceremoniałowi wojskowemu, oraz byli skoszarowani i umundurowani. Ich „uwojskowienie” i przygotowanie do służby wojskowej było nieporównanie wyższe niż absolwentów szkół cywilnych „sponsorowanych” przez MON.

Uważam, że problem „braku powołania nas do służby kandydackiej po ukończeniu 17 roku życia” można łatwo rozwiązać. Przykładowy pomysł:
W „Ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin” można w art.15 dodać punkt np. 2a, o brzmieniu:
„Absolwentom liceów wojskowych i liceów lotniczych emeryturę podwyższa się o 2% podstawy wymiaru.”
I temat zostałby zamknięty za zawsze.

Na dowód tego, że nasze dążenie do uregulowania w/w tematu nie są całkiem bezzasadne przytoczę jeszcze dwa fakty:

1) art.59, ust.5 „Ustawy o powszechnym obowiązku obrony PRL z 21.11.1967” (Dz.Ust 1984 nr 7 poz.31, Dz.Ust.1988, nr 30, poz.207)

„Czas odbywania szkolenia na obozach w ramach przysposobienia wojskowego jest okresem zaliczanym do okresu zatrudnienia w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin”

2) powszechne podwyższanie wymiaru emerytury wojskowej o zaliczenie praktyk zawodowych z okresu nauki w przyzakładowych szkołach zawodowych,
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sergiusz
Marszałek
Marszałek


Dołączył: 21 Kwi 2005
Posty: 1240
Skąd: Łódź

PostWysłany: 23 Mar 2009 11:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No jestem po wrażeniem z jaką wnikliwością podszedłeś do tematu.

Nawet nie widziałem, że o mnie Dzielnicowy pytał.

Żeby tylko Ci co w poprawczaku byli nie zaczęli się upominać aby ich też zakwalifikowali do "szkół dla małoletnich" ... żart oczywiście ... Laughing

Jak najbardziej jestem za. Czekam na Deklarację "Nie-Podległości"

Pozdrawiam i podtrzymuję propozycję Artura dotyczącą spotkania w Złotym Potoku, mógłbyś przywieźć deklaracje a na miejscu byśmy je wypełnili.
Bez przesady, aż tak daleko z nad tego morza do Złotego Potoku nie jest.

Pozdrawiam Very Happy
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 23 Mar 2009 07:55 pm    Temat postu: WZÓR - Deklaracja poparcie- upoważnienie Odpowiedz z cytatem

………………… dnia ….. ………………. 200… roku.

DEKLARACJA POPARCIA - UPOWAŻNIENIE


Dotyczy: listu otwartego do instytucji związanych z obronnością kraju wystosowanego w imieniu absolwentów Ogólnokształcących Liceów Wojskowych i Liceów Lotniczych

Ja niżej podpisany ………………………..……………………… s. …………………
zamieszkały w ……………………………………………………………………………………………….
legitymujący się dokumentem tożsamości seria …….. numer ……….
wydanym przez ................................…………………………….
deklaruję poparcie działań w przedmiotowej sprawie, podjętych przez
Pana Tomasz Kryściak,
zamieszkałego w Darłowie, ul. Wyspiańskiego 21c/10,
kod pocztowy 76-150.
Oświadczam, że jestem absolwentem Ogólnokształcącego Liceum Wojskowego
(Liceum Lotniczego) w m................................., w którym odbywałem naukę w latach ........................
Aktualnie jestem żołnierzem zawodowym w czynnej służbie wojskowej
z wysługą ............ lat ..........m-cy.
(Aktualnie jestem żołnierzem rezerwy z wysługą służby wojskowej
............ lat ..........m-cy.)

Kontakt: e-mail ......................
telefon .....................

Ponadto upoważniam w/w osobę do przetwarzania wszelkich danych dotyczących mojej osoby, w tym również danych objętych ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926) z późniejszymi zmianami, a przekazanych podczas wizyty osobistej jak również za pośrednictwem rozmów telefonicznych oraz wiadomości nadesłanych za pośrednictwem poczty polskiej lub w formie elektronicznej.


..........................................................
/Czytelny podpis /
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 25 Mar 2009 12:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Równoległa dyskusja na

http://www.nfow.pl/viewtopic.php?t=30898

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 25 Mar 2009 02:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Deklaracje proszę przesyłać listem poleconym na wskazany w niej adres.

Mój kontakt e-mail: ten.dar@wp.pl


Ostateczną formę treści listu prześlę do akceptacji, każdemu kto zadeklaruje poparcie
(na jego wskazany e-mail). Zastrzegam sobie prawo decydującego głosu w kwestiach spornych.

Ponadto pod samym listem (może ostatecznie nie "Listem Otwartym" a
"Apelem") podpisuję się tylko imiennie ja z adnotacją że mam poparcie
żołnierzy-absolwentów OLW i LL (bez wymieniania nazwisk).

Same deklaracje są mi bardziej potrzebne do sprawdzenia ile tak naprawdę
osób jest tym zainteresowane, bo występując solo to generałowie mnie
czapkami nakryją.

Nie jestem pewien czy jakakolwiek instytucja prowadzi taką statystykę
ilu uczniów LW i LL zostało ż.z.


Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
T.Kryściak
Major
Major


Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 170
Skąd: MW

PostWysłany: 25 Mar 2009 08:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zbiórka wszelkich informacji:

To już wiem:
1. LL w Dęblinie powstało na mocy "Zarządzenia MOiW oraz MON
z 17.08.1973 w sprawie liceum przy WOSL im. J.Krasickiego"
(Dz.Rozk.MON 1973, nr 20, poz.97)
2. OLW Częstochowa, Toruń, Olsztyn, Wrocław i Lublin powstały na mocy
"Zarządzenia MOiW oraz MON z 10.04.1985 w sprawie liceów
wojskowych" (Dz.Rozk.MON 1985, poz. 26)

Tego szukam:
1. LICEUM w Zielonej Górze zgodnie z informacją na
http://nasza-klasa.pl/school/146336/photos/10
od 1979 LL a od 01.09.1989 WLO (inne licea miały oficjalną nazwę
"Ogólnokształcące Licea Wojskowe") na podstawie jakich aktów prawnych
zostało powołane do życia??????
2. Jak wygląda szkolenie bojowe z użyciem broni i wszelkiego uzbrojenia
kapelanów WP, czy posiadają etatową broń (interesują mnie wszelkie
zapisy w regulaminach normujące tą kwestię)
3. Szukam osób chętnych do ewentualnych poszukiwań w Archiwach
wojskowych znajdujących się w Oleśnicy, Krakowie, Warszawie, Modlinie,
Nowym Dworze Maz. itp
4. Cała akcja dotyczy absolwentów OLW i LL aktualnie pełniących służbę jak
i będących już w rezerwie. Proszę więc "pocztą pantoflarską" informować
kogo się tylko da o w/w sprawie. Z góry dziękuję.
5. Może ktoś posiada stare broszury informacyjne reklamujące i
zachęcające do wstępowania do liceów - interesuje mnie jaki "organ" był
ich dystrybutorem (sam wiem że były dostępne w każdym WKU ale sama
wiedza "szarych komórek" to za mało)

Wszelkie informacje w w/w sprawach proszę przesyłać bezpośrednio na e-mail: ten.dar@wp.pl

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Sergiusz
Marszałek
Marszałek


Dołączył: 21 Kwi 2005
Posty: 1240
Skąd: Łódź

PostWysłany: 27 Mar 2009 09:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"....deklaruję poparcie działań w przedmiotowej sprawie, podjętych przez
Pana Tomasz Kryściak,..."

Tomaszu to zbyt duże uogólnienie, musisz sprecyzować działania np. wysadzenie Sztabu Genialnego albo zobowiązanie do codziennego podłożenia 3 skórek od banana przy Biurze Przepustek Sztabu Genialnego itd.

Deklaracja Poparcia nie jest równoznaczna z dokumentem Upoważnienia.

Ale nadal jestem za.

Oczywiście w/w zdarzenia są fikcyjne i ich zbieżność z rzeczywistością są całkowicie przypadkowe Laughing
_________________
matura 1991, klasa D, pokój 110
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum OLW Strona Główna -> Panie Kapitanie, puść nas do domu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group