Chrzciny 94r.

[Radek]

W roku 1994 przeszedłem chrzciny w naszym wspaniałym liceum. chrzest przeprowadzał rocznik 76. Bardzo miło wspominam te wygłupy (duszenie węża na świetlicy, wyścigi z łóżkami po korytarzu szkoły, taniec w kalesonach na głowie, tor przeszkód na siłowni no i gabinet lekarski u pani Magdaleny Kołodziejczyk). Kto brał w tym udział, kto ma jakiekolwiek fotki lub wspomnienia niech się wpisuje.

[Mariusz Kościelak]

Pamietam to dokładnie
Fajna zabawa była to równiez dla nas "oprawców", ale najważniejsze i i "ofiary" miło to wspominają!
Pozdrawiam

[łukasz mielcarski]

pamiętam:)
dobra była też zupa z gotowaną skarpetą w kantynie
_________________
lata lecą a ja to wciąż ja